poniedziałek, 1 lipca 2019

Prolog




Ta historia rozpoczyna się w tym miejscu i opowiada o sile marzeń, pasji i przyjaźni. Pełno w niej muzyki, tańca i zabawy. Nie zabraknie wątków miłosnych czy tajemnic rodzinnych. Jest oparta na mocy mediów społecznościowych i ich wpływie na nasze czasy a także o sporcie który jest hobby a zarazem może służyć jako środek komunikacji. Cała historia rozgrywa się w malowniczym i słonecznym Buenos Aires w Ameryce Południowej. Tam właśnie mieszka Beatriz wraz z rodzicami chociaż woli by zwracać się do niej po prostu Bia. Jest to dziewczyna obdarzona wielkim talentem i jeszcze większą wyobraźnią co czyni jej świat jeszcze bardziej wyjątkowym. A co najważniejsze kolorowym nawet w szare dni. Jak każdy człowiek ona też ma te '' szare'' i smutne dni, których powodem są wspomnienia o zaginionej przed lat siostrze. Helena była od Bii starsza i dużo ją nauczyła. To z siostrą nastolatka uczyła sie jazdy na rowerze czy śpiewania piosenek. Obie były ze sobą bardzo zżyte i łączyły je te same pasje. Niestety pierwsza z sióstr zaginęła podczas wypadku a słuch o niej zagimął. Rodzice Bii nie lubią wspominać tamtych wydarzeń i co było ich przyczyną bo wiedzą, że nie tylko Helena ucierpiała. Przez lata woleli odciąć się od całej sprawy i od osób, które także przeżyły ten cały koszmar. Dlatego na pare lat wyjechali do rodzinnego kraju matki Bii czyli Brazylii jednak i to nie pomogło dlatego wrócili do Argentyny skąd pochodzi tata Bii. Wychodzi na to, że Bia jest pół argentynką a poł brazylijką. Szesnastolatka w przeciwieństwie do siostry wdała sie bardziej w matke i brazylijskie korzenie o czym świadczy odcień cery i włosów. Po za tym gdy się denerwuje zaczyna szybko i nieskładnie mówić właśnie po portugalsku. Nie przeszkadza to jednak jej przyjaciółkom. Chiara i Celeste. Te dwie rówieśniczki brazylijki znają ją od przedszkola a ich przyjaźń trwa po dziś dzień. Nawet wyjazd Bii nie zniszczył ich pięknej relacji.  Celeste jest argentynką, która zakochana jest we francuskich beretach. To perfekcjonistka, która musi mieć wszystko po swojemu zrobione. Uwielbia kwiaty i nature. Za to Chiara to włoski wolny ptak. Uwielbia muzyke i zawsze ma swoją gitare przy sobie. Obie uwielbiają razem śpiewać, chociaż Bia nie podziela ich eufori. Mimo to pomaga im jak tylko może bo są dla niej najważniejsze. Te trójkę łączy jeszcze jedna pasja a jest nią jazda na rowerach. Dziewczyny uwielbiają świeże powietrze i wiatr we włosach a najważniejsze w tym jest to że przebywają na świeżym powietrzu ciesząc sie każdą wspólnie spędzoną chwilą, którą dokumentują poprzez zdjęcia wstawiane na media społecznościowe. Robią to dla siebie i znajomych a nie po to by uzyskać lajki, obserwujących czy komentarze jak niektórzy których znają. Nie chcą wybić sie za wszelką cene jak ludzie z Laix.




 Pewnie się zastanawiacie co to jest Laix? Otóż jest to największa sieć społecznościowa na świecie. A przynajmniej oni tak twierdzą. W rzeczywistości jest całkiem inaczej niź mówi sam szef tej korporacji czyli Marcos Golden. W jego osobistym interesie cała platforma opiera się na przychodach i to wielkich przychodniach, które zgarnia dzięki reklamom, sponsorom a także dwóm znakomitym gwiazdom czyli Carmin i Jandino.  Dzięki trikom manipulacyjnym i wchodzeniem w odpowiednie targety kanał Carmim osiągnął niewyobrażalny sukces tak jak muzyka tworzona przez Jose Andresa czyli Jandino. Z jedną tylko różnicą. Piosenkarz pokazuje swoją autentyczność w sieci jak i po za kamerą. Inaczej jest z meksykanką, która tylko zgrywa dobrą a w rzeczywistości jest podstępna i wyrachowana tak samo jak szef co widzi tylko jej asystentka Mara. Dziewczyna jest zbyt nieśmiała i uległa by sprzeciwić się praktykom stosowanym w Laix. Innego co do niej zdania jest Guillermo, który pod wpływem Marcosa zmienił sie w robota wykonującego zadania polecane przez szefa, który go lekceważy i nie ma do niego szacunku. Ruiz jest za to inteligętnym i sprytnym strategiem, który obsługuje konta, statystyki gwiazd tego formatu. Taka prawa ręka Goldena to skarb.  Kręci i kombinuje jak tu przebić Fandon, który nawet sam z siebie nie rywalizuje z siecią Marcosa

Fandom działa na zupełnie innych zasadach niź Laix. Nie stawia na popularność i pieniądze tylko na pasje i koleżeństwo. Tu nikt ze sobą nie rywalizuje i każdy jest ważny. Wszyscy znajdą tu miejsce dla siebie. Można wyrażać swoje zdanie i trzymać sie własnych zasad. Tu nikt nikogo nie udaje. A o to wszystko dba Pixie.  Jak sama nazwa wskazuje może to być dom fana gdzie można spotkać infuenzerów, zrobić fotki z idolem czy pokazać własny talent. Nie ważne czy grasz, śpiewasz, tańczysz, malujesz czy piszesz tu znajdziesz swój kont w dobrej i przyjaznej atmosferze. W budynku znajdziemy ekran do robienia selfi czy koncik muzyczny. Na dziedzińcu są ławki i stoliki. Nie zabraknie miejsca do tańczenia czy malarstwa na murach dziedzińca. Można także nagrywać treści do internetu czy po prostu spędzić czas ze znajomymi. Lepszego miejsca nie dałoby się na to wszystko znaleźć. Tu najwięcej czasu na malowanie poświęca Bia a jej przyjaciółki śpiewają piosenki, Jhon tworzy muzykę a Daisy ćwiczy układy. Manuel robi zdjęcia a Alex to żywa reklama tego miejsca przez co fani jego kanału przychodzą się z nim tu zobaczyć. To się nazywa zgrana paczka.


Skoro mowa o zgranej paczce to trzeba wspomnieć jeszcze o jednym takim miejscu czyli rezydencji Kunst, którą zarządza brazylijczyk o imieniu Thiago. Ta rezydencja służy jako motel i miejsce zamieszkania dla ludzi w różnym wieku czy statucie społecznym o różnorodnych zainteresowaniach. Sam właściciel uwielbia sport jak i muzyke, jest bardzo otwarty na nowych mieszkańców i inergie którą wnoszą ze sobą do tego miejsca.  Na razie mieszka tu pięć osób: Charly, Mailo, IndiHouse, Pietro i Daisy. Najlepszy kontakt ma z Daisy, która jest także administratorką tego domu czyli pomaga Thiago w sprawach rachunków i zapotrzebowania do domu, Pietro jest kucharzem tej rezydencji. Gotuje i pichci smaczne posiłki dla wszystkich w czasie przerwy pomiędzy studiami prawniczymi. Ma także duże i oryginalne poczucie humoru, którym zaraża wszystkich dookoła. Te wszystkie aspekty czynią to miejsce jedyne w swoim rodzaju.



----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witajcie czytelnicy tego nowego bloga.  Dziś przedstawiam wam prolog. Pierwszy rozdział powinien pojawić się pod koniec kolejnego tygodnia ze względu na mój wyjazd. Mam nadzieje, że ten prolog was zachęci do tej historii. Z góry przepraszam za jakiekolwiek błędy. Obecnie eksperymentuje ze swoim stylem pisania co możecie zauważyć porownując ten prolog do mojego bloga o Soy Lunie. Dlatego na początku może nie być tak dobrze z moimi opowiadaniami pod względem stylizacji tekstu o co będę się starać by było jak najlepiej.  Dziękuje za odwiedziny i licze na jakieś komentarze nawet krytyczne.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz